www.msts.fora.pl

Gordon

Commodore 64 czyli procesor 1 MHz + 64 KB RAM. Tak KB nie MB: [link widoczny dla zalogowanych]

Wynalazłem szukając na Youtubie gameplayów fajnych gier na Commodore żeby sobie pościągać i ponagrywać tak by działało na prawdziwym sprzęcie, który mam. Znalazłem symulator kolei pancernej. Nazywam tą grę Symulatorem no bo widzę, że jest też tryb kabinowy, manometry itd, to jak na komputer wyposażony w 64 KB RAMU myślę, że wystarczy aby użyć słowa symulator:

http://www.youtube.com/watch?v=DscKp4CX3-Q

Będę testował jak mi przyjdzie przejścówka na USB do stacji dysków Commodore, którą nie dawno zamówiłem, jako że stałem się w tamtym tygodniu posiadaczem stacji dysków. To nagram na dyskietke taką 5,25" i potestuję. Na kasetę nagrać niestety nie da rady (jak by ktoś nie wiedział, do C64 wgrywało się gry głównie z kaset magnetofonowych a stację dysków w starych czasach w Polsce mało kto miał) nie da rady bo gry wydawane na zachodzie w końcowym okresie życia C64 były wydawane często tylko na dyskietki ale dzięki temu mogły być dłuższe lub mieć więcej grafiki. I ta gra też jest tylko w wersji na dyskietke.

Można też by pograć na emulatorze VICE ale po co psuć sobie zabawę, retro Gaming powinien być na sprzęcie oryginalnym (no chyba że się nie posiada), zresztą w tym tygodniu i tak nie mam czasu a przejśćiówka już idzie pocztą.

Gość

Na C64, polecam również gre Locomotion Wink

http://www.youtube.com/watch?v=4gDjlHFHf28

PS. Gra posiada własny edytor tras ;D

Gość

NA C64 była tez pamiętam gra o Kaczorze Donaldzie, w której m.in., żeby zarobić pieniądze, trzeba było podejmować pracę. Jedną z możliwości była praca na nastawni kolejowej. Oczywiście wszystko sterowane bardzo prymitywnie, za pomocą 6 dźwigni, ale i tak klimacik kolejowy jakiś był. Smile

raster

Widać dość sporo osób na tym forum wie, co to C64 Very Happy

Ja tez grałem trochę w tę grę o ktorej jest mowa w pierwszym poście, a także w Donalda, ale jakoś obie nie przypadły mi do gustu.za to pamiętam jakieś 1,5r temu próbowałem napisać klona Kolejarza, ale na próbach się skończyło Wink

Ps. Gordon, Ty jesteś z jednego forum o C64 o nicku sna?

Gość

raster

Ja wiem, że takie coś jest, bawiłem się tym, ale to by było zdecydowanie ponad moje możliwości Razz

Gość

Nie jest tak źle. Trochę trzeba poślęczeć nad dokumentacją, ale później zaczyna wszystko ładnie wychodzić. Smile

Mówię to, jako kompletny laik, Nie byłem nigdy na prawdziwej nastawni, ale już kumam co i jak w sym. ISDR. Ogólnie to jest to czasochłonna zabawa, ale sprawia niezłą frajdę Wink

Gordon

@Ruter - tak ostatnio odkopałem Commodore z piwnicy i zarejestrowałem tam konto.

Gość

A ja swoje C64 sprzedałem za marne 50zł, to była już późniejsza wersja nie mydelniczka, ale za to kupiłem sobie wtedy amigę 600 też fajny sprzęcik był. Teraz żałuję bo była by teraz radocha.

Gordon

Ja swoje sprzedałem za 80 zł kupując Amigę 500. Jednak jakieś dwa lata temu jednak kupiłem z powrotem kompletny zestaw Commodore z magnetofonem, joistickami, cartridgem i jakimiś kasetami na Allegro za 100 zł. Teraz też za tyle można zdobyć a od ręki chodzą za 150. W tym roku natomiast kupiłem to czego jako dziecko nie miałem, stację dysków do Commodore + dyskietki (wyszło 100 zł) + kabel do podłączenia do USB żeby nagrywać na dyskietki gry i dema z internetu (dałem 50 zł ale normalnie są po 100 zł). Są też po 100 zł urządzenia gdzie karta SD symuluje stację dysków ale wolałem stację i dyskietki 5,25 jako bardziej Retro. I stacja jest wiele lepsza od kaset. Oczywiście jak znajomi wpadną, którzy nie mieli do czynienia z 8-bitowcami to obowiązkowo wgrywam gry z magnetofonu by rozdziawiali oczy, że z kasety się wgrywa sam jednak ostatnio przerzuciłem się na dyskietki bo szybciej co nie znaczy, że kaset nie używam, bo czasem sobie wgram też coś z kasety.

Może większość czasu stoi to nie ruszane w szafie ale jak od czasu do czasu odpalę to pół dnia znika błyskawicznie. Część tych gier mimo archaicznej grafiki jest nadal grywalna.