Forum www.msts.fora.pl Strona Główna www.msts.fora.pl
MSTS - Polskie Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wypadki, zdarzenia kolejowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.msts.fora.pl Strona Główna -> Kolej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrkocikowski
Gość





PostWysłany: Śro 6:12, 07 Mar 2012    Temat postu:

Katastrofa nie z winy maszynistów, mogłobyć że nawet nie z winy jednego dyspozytora ruchu ale drugiego który mógł nie poinformować dyspozytora na drugim końcu- chyba że był tylko jeden dyżurny na tak długim odcinku.
Wystarczy że coś nie do końca zbadają i pogrążą niewłaściwą osobę, system radiotelefonu jest przestarzały, nie wszędzie ma zasięg.
Aż dziw że w dzisiejszych czasach nie było w lokomotywach GPS albo w nastawni czegoś w rodzaju 'monitora ruchu kolejowego z automatyczną blokadą'. Tutaj po prostu urządzenia powinny zablokować, Samoczynna Blokada Liniowa zablokuje tor po przejechaniu składu a jak to wygląda z naprzeciwka? Nawet wjazd na sygnał zastępczy właśnie na szlak z SBL powinien odbywać się z prędkością 20km/h w innym wypadku do 40km/h. Trzy rzeczy: -coś przeoczył dyżurny, jakiś szczegół, rutyna..
-nie ma automatycznej blokady składu w razie zagrożenia
-system powiadamiania

Po tej katastrofie mam obawy że będą robić problemy przy próbie zdobycia kwalifikacji maszynisty.
Wcale wina nie leżała po jego stronie, jak wskażą semafory tak pojedzie, jazda po torze niewłaściwym jest w polsce często i nie jest niczym niezwykłym, to dyżurny powiadamia radiotelefonem 'tor wolny'.
Poruszam coś o czym każdy z nas interesujących się koleją wie.
Ale szum medialny z podniesieniem wymagań wnieśli związkowcy a dyspozytor był pracownikiem wykwalifikowany z długoletnim stażem.
Związkowcy obawiają się zapewne m in. Nie tylko o bezpieczeństwo ale i o to że ich argumenty dotyczące podwyżek będą słabły jeżeli do pracy w kolei przyjdą ludzie z zewnątrz 'po kursach'.
Szkolnictwa kolejowego na taka skalę jak w początku lat 90 nikt nie uruchomi (sam wybierałem w 95 czy iść do kolejowej Gdyni czy Tczewa) dziś tych szkół nie ma. Nie będzie takiego szkolnictwa jak kiedyś bo nigdy nie przywróci się tego co zrujnowanego 'przesadnymi oszczędnościami', zbytnia fragmentaryzacja byłego przedsiębiorstwa państowego, nikt nie otworzy szkoły kolejowej gdy zapotrzebowanie rynku pracy jest tymczasowe i to nie wystarczające. A jak wiemy wcale atrakcyjna praca to nie jest, żadne promocję zawodu tego nie zmienia, na kolei pracują pasjonaci.
Tylko właśnie stąd pewnie nie tylko moje obawy, że pasjonat będzie miał trudności w zrobieniu zawodu maszynisty po tym wypadku, mimo że nie był winą maszynisty, ani system szkoleń nie jest przyczyną, gdyby tak było wypadki kolejowe częściej by się zdarzały.
Ryzyko przesadnego podnoszenia poprzeczki, cięcia wszędzie bierze się z kompleksów naszej władzy i nie tylko- długo długo nic aż stało się i teraz rozwolnienie ze wszystkim...
Kolejne błędne decyzję które nic nie zmienią, a przecież przy takiej technice jak dziś to nie tylko człowiek urządzeń ale urządzenia człowieka powinny pilnować.


Ostatnio zmieniony przez piotrkocikowski dnia Śro 6:19, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:55, 07 Mar 2012    Temat postu:

Co do kwestii maszynisty, oczywiście bezpośrednią przyczyną katastrofy wg dzisiejszych informacji był błąd dyżurnego ruchu, natomiast maszynista wjeżdżając na tor lewy, na lini gdzie nie nie ma SBL powinien zapalić na czole pociągu sygnał Pc2 ( jedno światło na dole czerwone pozostałe białe ). Podejrzewam, że tego nie zrobił, bo gdyby był taki sygnał to mechanik z przeciwka już z daleka by widział co się dzieje i załączył by przycisk radio stop. A tak zobaczył z daleka 3 białe światła i był przekonany, że się z nim minie, bo w ciemności z daleka nie widać po którym torze jedzie, a jak się zorientował, że jedzie na czołówkę to już było za późno. Oczywiście to są tylko moje domysły bo przecież nie wiadomo czy załączył ten sygnał Pc2 czy nie...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrkocikowski
Gość





PostWysłany: Śro 18:42, 07 Mar 2012    Temat postu:

Musiał ten sygnał załączyć to standardowa procedura, jak do Gdańska Głównego z kierunku Oruni wjeżdżają pociągi to widzę że każdy ma sygnał Pc2 a teraz jadą po jednym torze bo remonty są.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:29, 07 Mar 2012    Temat postu:

ja też to codziennie widzę, bo mieszkam przy przystanku politechnika, ale z obserwacji w innych miejscach zauważyłem, że nie zawsze to robią.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 11:48, 08 Mar 2012    Temat postu:

Zgodnie z instrukcją Ie-1 na torach wyposażonych w blokadę liniową pozwalającą na ruch dwukierunkowy nie ma wymogu stosowania sygnału Pc 2, a chyba szlak na odcinku Starzyny-Sprowa takową blokadę posiada. Inna kwestią jest fakt czy zapisy instrukcji są prawidłowe w świetle ostatniej katastrofy.

Jeśli już jesteśmy przy maszynistach to zastanawia mnie jedna sprawa. Słaby lub całkowity brak komunikacji między maszynistą IR, a dyżurnym na fakt nie wyświetlania się W 24. Przy założeniu, że dyżurny w swoim przekonaniu wpuszczał go na tor prawidłowy. Chyba, że to tak samo częsta sytuacja na naszych torach jak podawanie Sz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrln
Użytkownik


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 21:23, 08 Mar 2012    Temat postu:

Jarosław Gugała na końcu Gościa Wydarzeń kazał się dziś stuknąć w czoło rządzącym. Był poruszony (zażenowany) sytuacją w PLK

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:51, 08 Mar 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat z drugiego z podanych linków:
"Jak pisze Fakt do tragedii doprowadził a seria wydarzeń. W Starzynach nie zadziałało urządzenie odpowiedzialne za przestawienie zwrotnicy. Dyżurny mógł ja przestawić ręcznie lecz nie wiadomo czemu tego nie zrobił. W Sprowej z kolei zepsuł się semafor.

Dyspozytorzy wiedzieli o tych problemach, ale nic z tym nie zrobili. Z zapisu komputera wynika, że dyżurny ze Starzyn miał jedynie kilka minut na skierowanie pociągu InterRegio na właściwy prawy tor. Wiedział, że naprawa zwrotnicy spowodowałaby opóźnienie pociągu, więc postanowił puścić pociąg lewym torem. W tym samym momencie dyżurna ze Sprowy na ten sam to puściła pociąg TLK, gdy zorientowała się, że semafor jest zepsuty użyła sygnału zastępczego."


I tu rodzi się pytanie:
-wina dyżurnych ruchu, poprzez zaniedbanie obowiązków służbowych (odpowiednie zabezpieczenie ruchu na uszkodzonym odcinku)
-brak odpowiedniej komunikacji
-usterka techniczna, której skutków dyżurni nie mogli przewidzieć i przeciwdziałać jej
W innym z artykułów przeczytałem, że dyżurna ze Sprowy komunikowała się z Starzynami. Tamtejszy dyżurny poinformował ją o konieczności ręcznego przestawiania uszkodzonej zwrotnicy. Kiedy dyżurna po kilku minutach ponownie próbowała wywołać Starzyny, dyżurny nie odezwał się. Kobieta uznała, że dyżurny poszedł ręcznie przestawić zwrotnicę i dlatego opuścił posterunek, więc puściła TLK na zastępczy, a sama oczekiwała InterRegio jadącego po torze właściwym.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 1:37, 09 Mar 2012    Temat postu:

piotrln napisał:
Jarosław Gugała na końcu Gościa Wydarzeń kazał się dziś stuknąć w czoło rządzącym. Był poruszony (zażenowany) sytuacją w PLK


Widziałem ten wywiad, generalnie kolejowy ekspert mądre rzeczy mówił. Ostatnio ludzie dużo dowiadują się o kolei.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 19:09, 09 Mar 2012    Temat postu:

Nowy regulamin przydzielania tras (2012/2013) przewiduje prędkość szlakową 150 km/h na tymże odcinku linii nr 64.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mleczny87
Gość





PostWysłany: Nie 21:04, 06 Maj 2012    Temat postu:

miał 1,6 promila i nie nacisnął czuwaka
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez mleczny87 dnia Nie 21:05, 06 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:30, 27 Maj 2012    Temat postu:

Fuck sick... Co się dzieje ? Wchodzę rano i pierwsze co widzę to roztrzaskany kibel w Ostrowie. Czy w naszym kraju na prawdę jest teraz taka paranoja ?

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:30, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DeMoN
Użytkownik


Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:49, 27 Maj 2012    Temat postu:

Szkoda, że nie piszą o wszystkich wypadkach na polskich drogach. Codziennie jest kilka tysięcy zdarzeń, ale nikt o nich nie wspomina.

Znowu poranna godzina, przemęczenie po nocy, może i zła widoczność (ostre słońce), może wiek maszynisty (ten z KMów brakowało 1,5 roku do emerytury).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 18:27, 17 Cze 2012    Temat postu:

Ja właśnie skończyłem swoją karierę na torach PLK. Ta prywatyzacja to niestety masakra. ponad 100 przewoźników, chyba najbardziej wypadkowy to DB Schenker Rail Polska. Nie chcę się wypowiadać jak do tego doszło, że wchłonął on PC Rail i PTK Zabrze, jak potraktowani zostali maszyniści, bydło się lepiej traktuje. Sam doświadczyłem kontaktu z panią dyrektor z CTL Katowice następnego wspaniałego przewoźnika, zaproponowała mi pracę maszynisty ale oczywiście rewident u nas "to każdy maszynista jest rewidentem, manewrowym, ustawiaczem, spisywaczem wagonów, odprawcą technicznym wagonów, no i zaczyna pan prace po dojechaniu na własny koszt do lokomotywy. I tego momentu liczą ci się godziny w pracy. Jechałeś 5 godzin do tej pieprzonej stacji i już masz wszystkiego dość a ty masz właśnie zacząć pracę. Pani dyrektor spojrzała na mnie i zapytała no chyba nie boi się pan być maszynistą. Moja odpowiedź była krótka. Chyba cię kobieto popier---ło albo chyba cię Bóg opuścił. Tak się skończyła moja kariera w CTL Katowice.
Następny przykład CARGO na kopalni przyjmuje skład 40 wagonów około 2 godzin. Odprawa - robi to właściwy człowiek, rewident robi próbę szczegółową, maszynista do pociągu został przywieziony TAXI, która współpracuje z CARGO - pochodna PKP. Podjeżdża prywaciarz CTL, albo cudowny DB Schenker - 20 minut i poszli w Polskę. Aby jechać. Chyba tylko zrobili uproszczoną próbę hamulca. Konkurencja oparta na bazie maszynistów z kopalni, ludzie oni do dzisiaj nie znają sygnalizacji. Zdawałem egzamin kontrolny z kopalniakami to kur---a nie wiedział co to jest zielone migające. A jak mu egzaminator wrzucił pasy na semaforach to były semafory wątpliwe. Siedziałem na tym egzaminie i myślałem, że jestem MATRIXIE. Masakra. A ten niezbyt rozgarnięty minister chce pozbawić nas telefonów komórkowych. Statek PKP tonie a on odbiera nam łączność zamiast łatać i ulepszać tabor, infrastrukturę.
Ludzie kolejarze zostali tak podzieleni jak Rzymianie mówili : Dziel i rządź.
Kto się teraz odezwie. Baby 10 miesięcy po katastrofie Intercity. Maszynista pociągu towarowego wjeżdżając do stacji Baby, zatrzymuje się i wzywa komisję cała polska internetowa na niego pluje bo wstrzymał ruch pociągów. Ale udowodnił, że jest błąd w sygnalizacji i maszynista z tego Intericity miał rację, że widział sygnał na ostatnim sbl inny niż był na wjeździe do stacji. Tego dokonał maszynista CARGO, prywaciarz by to olał. To co teraz się dzieje nie na moje nerwy. Mógłbym tu pisać i pisać i pisać. Zakończę tym, kiedyś aby zostać dyżurnym ruch trza było przynajmniej z 5 lat popracować za nastawniczego, potem kurs 5 miesięcy. Ze dwa miesięce pracy pod obserwacją instruktorów i kontrolerów. A teraz 7 tygodni i dyżurny ruchu. I dogadaj się z nią w Szczekocinach!!!
P.S. Szczekociny traktuję jako symbol katastrofy.
Witek
Sygnał Pc2
Oznaczenie czoła pociągu lub innego pojazdu kolejowego jadącego w kierunku przeciwnym do zasadniczego po torze szlaku dwutorowego bez dwukierunkowej blokady liniowej.

Tam jest taka blokada dwuliniowa więc (a szkoda) ten sygnał nie można było podać na lokomotywie. Za złe osygnalizowanie maszynista może być ukarany grzywną finansową ( to tak 500zł mandat z UTK a przewoźnik + 2000zł co oczywiście zerżnie jeszcze z pensji maszynisty )
Środowisko maszynistów wiele razy próbowało zmienić ten przepis aby za każdym razem jak się wyjedzie na tor niewłaściwy, niezależnie od zabezpieczeń ruchowych, miałby zastosowanie ten sygnał.
Na pewno by się wcześniej pokapowali co ich czeka. I szybciej zareagowali a sekundy uciekały.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:33, 17 Cze 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 19:50, 15 Sie 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pożar lokomotywy SM42 ciągniętej "na zimno", z Warszawy w stronę Tarnowskich Gór.
Filmik i foty w linku powyżej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:13, 15 Sie 2013    Temat postu:

Sabotaż ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
raster
Użytkownik


Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzelin

PostWysłany: Śro 16:10, 16 Lip 2014    Temat postu:

Mam pytanie odnośnie katastrofy w metrze w Moskwie: jak to możliwe, żeby wskutek gwałtownego hamowania pociąg się wykoleił (takie info podawali w radiu)? Przecież to teoretycznie powinno być na odwrót.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 10:13, 17 Lip 2014    Temat postu:

Trasa musiała być kompletnie do niczego, zbagatelizowane musiały być podstawowe względy bezpieczeństwa przy jej budowie i odbiorze. Jakoś mnie to nie dziwi w ZSRR gdzie była gospodarka planowa, ważniejsze było często wykonanie planu, niż to, jak się go wykona.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 14:58, 20 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:
19 września 2014

Jak poinformował TVN24, dziś około godziny 19:20 doszło do poważnego incydentu pomiędzy stacją Warszawa-Włochy a Warszawa-Ursus. Dwa pociągi, jadące w tym samym kierunku po sąsiednich torach zatrzymały się przed rozjazdem, w którym ich trasy miały się zbiec.
Pociągi te, dzięki czujności maszynisty lokomotywy EP08-006 (prowadzącej skład TLK) udało się zatrzymać tuż przed rozjazdem. Maszyny mogły się zderzyć zaraz po przejechaniu zwrotnicy. Maszynista wykazał opanowanie i wykorzystał sygnał awaryjny „radio stop”, zatrzymujący pociągi w promieniu 5 km.

Jak informuje rzecznik prasowy Polskich Lini Kolejowych żadnemu z pasażerów nic się nie stało. Na miejscu pracuje komisja, która ustala przyczyny dzisiejszego incydentu.


cytat za:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danio
Administrator


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:17, 20 Wrz 2014    Temat postu:

Jak na słucham / czytam te wypociny dziennikarskie to mnie (...) trafia.


*(...) - długa wiązanka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:08, 23 Lis 2014    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=JhrhpEjFDDw

Filmik z przejazdu kolejowego w Rosji Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Preki
Moderator


Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 1037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MD Siedlce Centralna DOKP

PostWysłany: Nie 20:53, 23 Lis 2014    Temat postu:

Nie ma co się śmiać. W sumie to i ja się śmiałem, ale do momentu, aż ujrzałem nacierający z drugiej strony pasażerski i rozwalające się węglarki. Mogło być równie nieciekawie jak w Miałach w 2003.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 1:05, 26 Lis 2014    Temat postu:

No to teraz już tak zupełnie na poważnie. Media mają pożywkę, bo to pierwsza ofiara pierdzielino.

"W Małopolsce podczas jazdy testowej skład Pendolino na trasie Warszawa-Kraków przejechał 43-letniego mężczyznę - podaje Radio Zet.

Do tragedii doszło w miejscowości Słomniki w Małopolsce. Maszyniści zauważyli leżący na torach niezidentyfikowany przedmiot. Zaczęli hamowanie, lecz skład był zbyt rozpędzony, by zatrzymać się w odpowiednim miejscu.

Policja ustala, jak doszło do wypadku. "

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 3:04, 26 Lis 2014    Temat postu:

Kolejna pożywka pseudosensacyjna dla tzw. mediów. Gdyby facet zginął pod kołami EN57 przeszłoby bez echa. Wypadek podobny do innych jakich wiele w ciągu roku w Polsce ale jednak... Pendolino. No i ten "niezidentyfikowany przedmiot".

Poza tym to zwykła jednostka ED250. Pendolino to skład z wychylnym pudłem a nasz tego nie ma Razz
Generalnie grudniowy sukces nadchodzi i będzie można dumnie KRZYCZEĆ: w latach 90' z Warszawy do Krakowa jechało się starą lokomotywą z wagonami dwie i pół godziny a dziś nowoczesnym Pendolino tylko 150 minut! Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 3:05, 26 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:29, 10 Gru 2014    Temat postu:

Nie chcę zakładać kolejnego tematu, więc ten wydaje się najbardziej odpowiedni. Mam prośbę do osoby/osób mieszkających w Krakowie. Otóż od 14 grudnia zostaje wprowadzony nowy rozkład jazdy, m.in również w Czechach. Wybieram się do Pragi na święta Leo Expresem i jeszcze nie kupiłem biletów bo okazało się, że właśnie od nowego rozkładu jazdy LE uruchamia kursy swojego pociągu z Krakowa o godz 9 i 17 (wcześniej była to bus, który dojeżdżał do Bohumina a stamtąd pociągiem do Pragi). I tutaj moja prośba: czy ktoś poświeciłby chwilkę swojego czasu i któregoś dnia, najpóźniej do 19 grudnia, sprawdził, czy on rzeczywiście odjeżdża z Krakowa o godzinie 9? Nie prosiłbym o to, gdyby w rozkładzie jazdy byłaby informacja o tym, że on dojeżdża. Byłbym za to bardzo wdzięczny bo nie musiałbym jechać do Bohumina na pociąg. Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:55, 10 Mar 2015    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

usa i naczepa na torach :/
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.msts.fora.pl Strona Główna -> Kolej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin