www.msts.fora.pl

piotrln

2 Listopada pod pociąg Inter Regio relacji Rzeszów-Poznań za stacją Ropczyce rzucil sie 21 letni mężczyzna . Na Prokuratora czekaliśmy ponad godzine,głowa delikwenta byla miedzy wagonami ,reszta 300 metrów za składem. Przesiadłem sie do INter Regio ślązak relacji Przemyśł-Legnica , byl opozniony o 30 minut a Wielkopolanin to 160 minut. Tego dnia wszystkie pociagi w kierunku Wroclawia byly opoznione.

Gość

Gość

Gość

piotrln

W tym wypadku w Warszawie winien jest kierowca autobusu miejskiego jak i dróżnik.

Gość

Wypadek tramwajowy w Pradze:

http://www.youtube.com/watch?v=RPH-rNUmBjw

Gość · Wysłany: Pon 17:48, 07 Mar 2011 Temat postu:

Wczoraj wieczorem na stacji Gdańsk-Wrzeszcz wykoleił się pociąg towarowy jadący w kierunku Gdyni.

Gość · Wysłany: Pon 22:30, 07 Mar 2011 Temat postu:

Do tego artykułu, polecam również relacje TVP Gdańsk

link [link widoczny dla zalogowanych]

budyn77 · Wysłany: Pon 23:09, 07 Mar 2011 Temat postu:

U mnie w regionie mamy zdolnych kierowców: [link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Wto 7:34, 08 Mar 2011 Temat postu:

U mnie też Cool

Gość · Wysłany: Wto 20:36, 08 Mar 2011 Temat postu:

Gdańsk ma coś ostatnio przerąbane Wink

Gość · Wysłany: Śro 7:48, 09 Mar 2011 Temat postu:

E tam. U nas co chwile to się trakcja zerwie, to jakiś wypadek, to uszkodzone szyny, to chyba w 2004(?) częsć wiaduktu na stacji Gdańsk-Zaspa spadła na tory.
Cool

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
2 osoby nie żyją, około 25 rannych... Masakra:(

Gość

Więcej o wczorajszej katastrofie kolejowej w Mostach w woj.Pomorskim

[link widoczny dla zalogowanych]

Gordon

Nie ma tu winy kolei. bo w Polsce nie istnieją przejazdy na których samochód ma pierwszeństwo przed pociągiem. Uważam też, że to nie tak że jak by były szlabany to by było bezpieczniej bo ludzie i tak często jeżdżą slalomem pomiędzy nimi, poza tym w Czechach żadko są szlabany i nawet na głównych liniach często nie ma szlabanów, ludzie poprostu nauczyli się, że się staje i patrzy, a u nas wiadomo idioci. Dodatkowo skoro kierowca ciężarówki żyje to bym go oskarżył o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym i śmierć 2 osób. Zaznaczyć też trzeba, że wykolejenia w Polsce z ofiarami śmiertelnymi zdarzają się raz na parę lat, a ile osób ginie w każdy weekend na drogach ? Więc kolej i tak jest bezpieczna.

Gość

Oby tylko nie skończyło się na... postawieniu sierżantów. Tak jak mówisz Gordon, na zachodzie szlabany to rzadkość, ale niestety i "kultura jazdy" jest u nich wyższa.
Chociaż zdarzają się jeszcze przejazdy gdzie pociąg się zatrzymuje, manewrowy wychodzi na jezdnię i wstrzymuje ruch. Ale trzeba podkreślić, że tak jest tylko na bocznicach o niskim natężeniu ruchu kolejowego!! Nigdy nie spotkałem się z czymś takim na głównych szlakach.

Gość

Ostatnio zjeżdżałem z kolegą na świniaczu na szopę na Olszynce, jest tam taki przejazd niestrzeżony. Prędkość na cały obiekcie to 20km/h, więc nie za dużo. Trąbiliśmy jak tylko widzieliśmy przejazd. Samochody jeździły do ostatniej chwili. "Wolno jedzie to zdążę", typowy tok myślenia. Jeden przejechał jeszcze kilkanaście metrów przed nami. Został strąbiony a kumpel mechanik przez okno posłał mu jeszcze parę kurew...
Tak się właśnie u nas jeździ. Jedyną możliwością unikania takich wypadków są chyba tylko przejazdy bezkolizyjne...

Gość

Bezkolizyjne przejazdy też pomogą. Ale przede wszystkim większa edukacja, a nie tylko okazjonalne akcje "bezpieczny przejazd". Większe kary i przede wszystkim większe egzekwowanie kar. Bo jakby jednego z drugim złapali (nagrali na kamerę) i wysłali pokaźne mandaty, to by się szybko oduczyli. A na przebudowę całej sieci (bezkolizyjne przejazdy) nie stać nas. Przynajmniej nie na razie i nie na przebudowę wszystkiego na raz.

Gość

Przykład zachowania polskich kierowców na przejazdach: http://www.youtube.com/watch?v=65dvWoysvTQ . Śmiać się czy płakać? Nic dziwnego, że potem dochodzi do tragedii.

03.05.2011
Pociąg relacji Warszawa-Kraków wjechał w drzewo leżące na torach niedaleko Włoszczowy [link widoczny dla zalogowanych]
Na szczęście nikomu nic się nie stało.

budyn77

Jeśli było to przepraszam: Dramat EU07-227 czyli cofający się skład na "zakopiance" !

http://www.youtube.com/watch?v=QP2IM1U-6wI

Gość

Wypadek w Babach pod Piotrkowem :

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

"Około godz. 16.15 w miejscowości Baby między Koluszkami a Piotrkowem wykoleił sie pociąg TLK relacji Warszawa - Katowice obsługiwany przez spółkę PKP Intercity. Na razie wiadomo o 4 ofiarach śmiertelnych.
Na razie nie ma informacji o przyczynach wykolejenia."

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Podobno wagony były przeładowane, bo w składzie były tylko 4 wagony (w tym 1 klasa) - na ~280 osób to za mało...

piotrkocikowski · Gość

też się dowiedziałem niedawno o tej katastrofie, podobno jedna ofiara a nie cztery, i mówili w tvpinfo że lokomotywa się wykoleiła w pierwszej kolejności, moim zdaniem to jak zwykle stan torowiska, drewniane podkłądy kolejowe pamiętają pewnie czasy Gerwazego. W komunie za małolata pamiętam pociągi były niemiłosiernie przeładowane jeździłem z rodzicami nie raz i nigdy nie było wykolejenia, bo wtedy tory były stosunkowo "młode"...

Gość

Coś ostatnio za dużo tych wypadków/wykolejeń. Ciekawe, kiedy w końcu PLK weźmie się za ocenę stanu torowisk? ;/ Bo przez długi czas PKP było jednym z najbezpieczniejszych środków transportu, a ostatnio nadrabia. Niestety, ale niedofinansowanie i prowizoryczne łatanie dziur daje o sobie znaki. Wagony wjechały w dworzec, wykoleił się towarowy na moście, trochę wcześniej wykolejenie brutta pod Gdańskiem... No i jeszcze ten paskudny wypadek z ciężarówką.
Jaka tragedia musi się stać, żeby ktoś w końcu przejrzał na oczy i zaczął dbać, kontrolować, ale także finansować w infrastrukturę?
Strach się bać!

Gość

Na razie jeszcze nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Być może to wina człowieka a nie stanu infrastruktury.