www.msts.fora.pl

Gordon

[link widoczny dla zalogowanych]

W ostatnich dniach w całej Polsce pękają szyny. Tym razem popękały tory w Warszawie. Tymczasem kiedyś były zimy nawet po -30 i wszystko działało. Niewiem czy to dlatego, jednak podejrzewam, że pęka w najsłabszym miejscu czyli na spawie. Kiedyś szyny nie pękały bo nie były spawane tylko skręcane śrubami (łączenie łubkowe). Ot po raz kolejny nowa technologia okazuje się do niczego. No fakt nie stuka, ale mnie jakoś stukanie nigdy nie przeszkadzało. Patrząc co się dzieje moim zdaniem spawy mają sens tylko na liniach wysokich prędkości bo tam się chyba inaczej nie da.

Gość

Wszystko co stare to lepsze,mocniejsze a nowa technologia jak wcześniej Gordon napisał jest do niczego!
Wiąże się z tym przysłowie:
STARE ALE JARE! Very Happy

Gość

Gość

No może trochę się pomyliłem ale jak było na śruby to tak szybko nie pękały a teraz nowe tory i już....
Pozdraiwam!
P.S Nie mówie że co nowe to złe Very Happy

Gość

Zależy co bo Ep09 nie wymienił bym na nic Very Happy

I tu pasuje określenie "stare ale jare"
Chyba że chodzi o szyny i stacje bo tu przydała by się tu poważna renowacja Wink

Gość

No cóż Panowie. Myślę, że to jak zwykle kwestia oszczędności. Po prostu do stali z której wytwarza się szyny dodaje się pierwiastków zwiększające ich odporność na wysokie/niskie temperatury. Np. nikiel. I teraz zbyt mały dodatek pierwiastków, lub złe (niejednorodne) wymieszanie składników stali przed jej wyrobem powoduje, że szyny nie są tak odporne. A że ostatnio oszczędzamy gdzie się da (a nikiel jest dość drogi), więc podejrzewam że jakość szyn jest dużo mniejsza, niż kiedyś.

Gordon

Parodia jakaś, kolejna szyna poszła, wykoleił się wagon, ruch puki co wstrzymany: [link widoczny dla zalogowanych]

Uwaga podróżni polska kolej działa w temperaturze do -5 C, w niższych podróż na własne ryzyko bo nie wiadomo czy dojedzie ani czy wogóle pojedzie.

Preki

No ta, "kryzys" i oszczędności z nim związane...

Gordon

No właśnie i oni teraz będą gadać o tym, że to przez pogodę. A to nie wina pogody. Bo jeśli to by miało być przez pogodę, to ja się pytam jakim sposobem funkcjonuje kolej Transyberyjska, koleje na Alasce i podobne trasy.